Animator na wesele – Czas na zabawę!

dla animatorów
Witaj! Właśnie zaczynasz czytać pierwszy na blogu Czas na Zabawę wpis z kategorii: “Różne oblicza animacji”. To bardzo szeroki dział, wobec tego mamy dużo do powiedzenia, a właściwie napisania. W poniższym tekście my – animatorzy z Czas na Zabawę – dzielimy się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami dotyczącymi organizacji animacji dla dzieci na weselach. A doświadczenie mamy niemałe, bo organizowaliśmy zabawy dla dzieci na weselach w Lublinie i także poza nim – w całym regionie. Komu przyda się lektura tego wpisu? Animatorom, którzy znajdą tu garść wskazówek. Parom młodym, by wiedziały, czego oczekiwać od animatorów. Organizatorom przyjęć weselnych, którzy dowiedzą się, jak mogą ułatwić robotę animatorom.
Animacje na weselu to bardzo szeroki wachlarz usług. Może to być animator dla dzieci, może to być wodzirej podczas zabawy weselnej dorosłych gości, mogą to być dodatkowe atrakcje podczas wesela: stoisko z watą cukrową, fotobudka czy dmuchany zamek. W tym oto wpisie zdecydowanie skupimy się na animowaniu dzieci podczas wesela. Najpierw spróbujemy wskazać rolę, jaką animator ma pełnić podczas wesela. Doradzimy, jak animator zabaw weselnych powinien się prezentować i gdzie powinien ulokować swoje stanowisko pracy. Podpowiemy, w co bawić się z dziećmi podczas wesela, by mali goście się nie nudzili. No, to tak w dużym skrócie. Skrolujcie więc dalej, do dzieła!
Animatorze, kim ty jesteś?
Przez parę młodą i gości weselnych animator postrzegany jest jako osoba, która ma zająć się dziećmi. I w sumie to prawda. Ale wypowiadając się jako eksperci, stwierdzamy jednogłośnie: “to zależy”. Od czego? A no od tego, czego oczekują od nas osoby zlecające nam usługę animowania dzieci podczas przyjęcia weselnego. Chcą, żebyśmy zajęli się dziećmi jak opiekunka? A może jednak państwo młodzi woleliby, żebyśmy byli super atrakcją dla dzieci – animatorami, którzy sprawią, że i najmłodsi goście zapamiętają wesele na długo dlatego, że również oni, tak jak ich rodzice, szampańsko bawili się na przyjęciu. My jesteśmy z tego drugiego obozu, czyli “team animacja”: ruch, zabawa, taniec, zabawa, śmiech, zabawa, wygłupy, zabawa, dobry humor, zabawa, wspólna integracja i zabawa, zabawa, zabawa!
Animator, to nie opiekun
Co zrobić z dzieckiem podczas wesela? Rodzice chcą zabrać swoje pociechy na przyjęcie, jednocześnie sami chcą się zabawić, na przykład swobodnie tupnąć nóżką na parkiecie. Dzieci też przecież nie zamierzają pozwolić, by koło nosa przeszło im takie wydarzenie. A udział w weselu to nieraz duża sprawa dla małego gościa i wspomnienia pozostające na lata. Gospodarzom tej całej imprezy – parze młodej – zależy na tym, by wszyscy bawili się na ich weselu wyśmienicie. Również ci najmłodsi. Z pomocą przychodzimy my – animatorzy z Czas na Zabawę. Na weselu jesteśmy po to, by dzieci się nie nudziły. Nie pełnimy roli opiekunów dzieci, my im organizujemy świetną zabawę.
Uwaga na maluchy podczas wesela
Nasza rada – nie bierzcie pod opiekę podczas zabaw animacyjnych dzieci do czwartego roku życia. Oczywiście, takie brzdące mogą brać udział w zabawach, ale w tym czasie obok musi być ich opiekun, np. rodzic czy starsze rodzeństwo. Maluch może w każdym momencie odejść w sobie tylko znanym kierunku z sobie tylko znanych powodów. Naszemu małemu kompanowi w weselnych animacjach może też się nie spodobać to, w jaki sposób próbujemy mu zagospodarować czas czy sytuacja, w której nagle nie ma już koło niego bliskiej, zaufanej osoby. A często pierwszą formą zamanifestowania niezadowolenia malucha jest płacz.  A płacz to problem dla animatora i innych współtowarzyszy zabawy – my się bawimy w najlepsze ze starszymi dziećmi i nagle musimy zając się niezadowolonym maluchem. Uwierzcie nam, starsze dzieci błyskawicznie zaczną się rozchodzić. Dlatego jasno wyznaczcie granicę – maluchy poniżej czwartego roku życia bawią się z nami, ale tylko przy asyście opiekunów. Zaznaczcie to już we wstępnej rozmowie z organizatorem przyjęcia, jak i podczas wesela w rozmowie z gośćmi.
Jeśli mamy grupę mieszaną, czyli np. na przyjęciu będzie dziesięcioro dzieci w wieku powyżej siedmiu lat, a druga połowa między trzecim, a szóstym rokiem życia, to warto, by na takim weselu pojawiło się dwóch animatorów. Dzięki temu druga osoba, będzie zachęcać maluchy do zabawy, w razie potrzeby przypilnuje malucha, który będzie chciał wrócić do mamy lub taty. Jest to świetne rozwiązanie, które sprawdza się jeszcze w innych kwestiach, o nich jednak za chwilę. Warto zatem poruszyć powyższą kwestię z naszymi zleceniodawcami. Wyjaśnijcie im dokładnie, na czym polega praca weselnego animatora, zwracając uwagę na to, że w takiej sytuacji animacje zostaną lepiej poprowadzone przez dwójkę animatorów. W ofercie Czas na Zabawę mamy zabawy wspólne, integrujące dzieciaki ze wszystkich grup wiekowych. Przygotowujemy sobie również oddzielne stanowiska dla maluchów. Niemniej, przy dużym zróżnicowaniu wiekowym młodych gości weselnych oraz grupie dzieciaków powyżej 15. osób, dwóch animatorów to najlepsze rozwiązanie.
Wesela charakteryzują się tym, że uczestnicy przyjęcia wpadają na nie w eleganckim outficie. Animator także powinien zadbać o to, by jego aparycja była dopasowana do powagi tego wydarzenia Animatorki z Czas na Zabawę zakładają na przyjęcia weselne barwne tiulowe spódniczki, białe bluzki i baleriny, w lecie również sandałki. Świetnym uzupełnieniem jest fascynator – pięknie zdobi głowę i wyróżnia nas z tłumu. Możemy założyć kolorowy wianek czy opaskę z wielką kokardą. Zdarza nam się pomalować twarz, to super pomysł, by przyciągnąć uwagę dzieci. Ale uwaga – za nic w świecie nie możecie przyćmić pani młodej! To jej dzień i jej gwiazda musi świecić najmocniej.
Hej, tu jestem!, czyli przywitanie
Jak już wpadniemy na wesele, zaczynamy oczywiście od przywitania się z parą młodą. Ustalamy miejsce akcji (o czym nieco więcej poniżej) i szykujemy swoje stanowisko. My robimy też następujący manewr: kiedy ekipa Czas na Zabawę jest już gotowa, idziemy do orkiestry, by zawiadomić zespół, DJ-a czy wodzireja o tym, kim jesteśmy i po co tu właściwie jesteśmy. Prowadzący zabawę dla wszystkich weselników powinni wiedzieć, że animator dla dzieci is in da house i rozpoczął swoją pracę. My lubimy też wziąć sprawy w swoje ręce i przez mikrofon (pamiętajcie: za przyzwoleniem orkiestry!) witamy się ze wszystkimi gośćmi. Zapraszamy dzieci do wspólnych zabaw, dokładnie wyjaśniając gdzie będzie nasze stanowisko.
Gdzie prowadzić animacje?
Wesela należą do trudniejszych zleceń, nawet dla tak doświadczonych animatorów jak ci z Czas na Zabawę. W sali weselnej gra głośna muzyka i wkoło jest mnóstwo bodźców rozpraszających dzieci. Do tego rodzice: “Chodź, coś zjesz”, “chodź, teraz lody”, “chodź, zrobimy sobie zdjęcie”, “chodź, poznasz wujka Romana ze Złotoryi”. Te “chodź” dla animatora zdają się nie mieć końca… Pomysłów na zabawy animator w głowie musimy mieć bez liku, żeby utrzymać zainteresowanie dzieciaków. Do tego warto mieć przygotowane różne warianty zabaw, zarówno dla większej grupy maluchów, jak i mniejszej. Niemniej, animatorzy z Czas na Zabawę starają się, by animacje weselne – w miarę możliwości naszych i małych gości przyjęcia – angażowały wszystkie dzieci jednocześnie. Zabawa jest atrakcyjniejsza w większej ekipie! Stawiamy na zabawy animacyjne bez sprzętu oraz takie z gadżetami. Wykorzystujemy kolorową chustę, linę animacyjną, limbo, maty zręcznościowe, piłki. W lecie puszczamy wielkie bańki i urządzamy z ich wykorzystaniem konkurencje sportowe. Bawimy się w stare gry podwórkowe jak “1, 2, 3, Baba Jaga patrzy”. Gramy w gry, które pamiętamy z naszego dzieciństwa, jak zbijak (to ze starszymi dzieciakami w wieku 9+). Czasem urządzamy wspólny taniec najmłodszych gości weselnych specjalnie dla pary młodej. Nieraz skończyło się to zaanimowaniem całego wesela i szturmem na parkiet wszystkich gości! Robimy też mini podchody, nawet po zmroku. Dzieciaki uwielbiają akcje detektywistyczne i poszukiwawcze. Więcej informacji o rozrywkach, jakie proponują animatorzy z Czas na Zabawę, przeczytacie w naszej ofercie.
Na weselach świetnie sprawdzają się brokatowe tatuaże! Robi się je bardzo szybko i przepięknie wyglądają. Mamy szeroki wybór: od baletnicy przez psiaki z Psiego Patrolu po znak rozpoznawczy Batmana. Cieszą oko i utrzymują się na skórze przez kilka dni. Na niejednym weselu wytatuowaliśmy również dorosłych! To świetna opcja, kiedy na animacjach jest jeden animator. Jeśli mamy do dyspozycji dwóch animatorów, można zrobić malowanie, tzw. “eye design”. Takie rozwiązanie jest o tyle fajne, że buzia jest pomalowana tylko w nieznacznej części, ale za to, jakie eleganckie są te wzory! Podczas gdy jeden animator zajmuje się malowaniem naszych małych weselnych gości, drugi zajmuje się resztą zgrai, by ta nie nudziła się czekając w kolejce do malowania twarzy. W czasie weselnych animacji nie może zabraknąć skręcania kolorowych balonów. Animatorzy z Czas na Zabawę potrafią stworzyć z tego małe balonowe cudeńka – pieski, kotki, szabelki, kwiatki – czego dusza zapragnie. Gwarantujemy: zawsze znajdą się amatorzy na balonowe akcesoria. Mini warsztaty tematyczne – sprawdzają się, gdy mamy do dyspozycji więcej niż trzy godziny. Podczas takich warsztatów powstają “oryginalne podziękowania dla Pary młodej”. I uwierzcie animatorom z Czas na Zabawę, nie musi to być nic plastycznego… Świetnym urozmaiceniem animacji weselnych jest wynajęcie maszyny do waty cukrowej. Oprócz tego możemy zaproponować pokazy baniek mydlanych lub iluzji. I to może być show nie tylko dzieci. Wizyta pluszowego gościa też jest super urozmaiceniem, u nas najczęściej jest to krokodyl, w którego wciela się nasza Angela. Na filmie poniżej możecie zobaczyć, jak potrafimy porwać do wspólnej zabawy podczas weselnych animacji dzieci i dorosłych. Tamtą imprezę wspominamy do dzisiaj, był ogień!
Jak długo powinny trwać weselne zabawy z dzieciakami?
Sprawa jest dość indywidualna. W lecie, gdy mamy możliwość zabawy z dziećmi podczas przyjęcia weselnego na zewnątrz, cztery godziny zleci nam jak z bicza strzelił! Zimą może być z tym już trochę gorzej, szczególnie gdy brakuje nam oddzielnej sali do weselnych animacji. W Czas na Zabawę tę kwestię zawsze ustalamy indywidualnie z organizatorami wesela. Ogólnie rzecz biorąc, animacje weselne najlepiej wychodzą w pakiecie trzygodzinnym. Miejcie jednak przygotowany szerszy wachlarz atrakcji. Nieraz zdarzało się, że państwo młodzi mówili: “Ale zrobiliście robotę! Zostańcie jeszcze na godzinę, plisss… (pani młoda robi oczy kota ze Shreka – przyp. blog.)”. A pani młodej się nie odmawia! Dlatego też warto mieć ze sobą coś do jedzenia i wodę. Przez przekrzykiwanie dzieciaków, orkiestry i biesiadników przez kilka godzin może zaschnąć w gardle.
Podsumowując…
Animacje weselne dla dzieci to świetna atrakcja!  Zajmują najmłodszych gości przyjęcia w kreatywny sposób. Rodzice mają chwilę, by się pobawić, a samo wesele zostaje na dłużej w pamięci nie tylko dzieci, ale i dorosłych uczestników imprezy. W tekście, przez który właśnie przebrnęliście, zawarliśmy tylko najważniejsze informacje. To od animatora oraz jego energii, nastawienia i kreatywności zależy, jak poprowadzi animacje i co będzie miał w swoim programie. Powodzenia na animacyjnym szlaku!

Przeczytaj również

Zabawy animacyjne bez sprzętu

Dzisiaj zapraszamy was na porcję zabaw bez typowego sprzętu animacyjnego. Bez chusty, mat i innych gadżetów. Aktywności, które dzisiaj opiszemy sprawdzają się świetnie w dużych grupach, chociaż niejednokrotnie udawało się nam wplatać je podczas kameralnych wydarzeń rodzinnych. Na pierwszy ogień idą te z muzyką. Muzyka dodaje emocji, robi piękne tło, nadaje charakteru. Starajcie się wybierać […]

Zabawy z chustą animacyjną

Chusta animacyjna, to gadżet, z którym pracuje większość animatorów czasu wolnego. Zabawy z jej użyciem sprawdzają się świetnie na urodzinach, komuniach czy weselach, ale niech was to nie zwiedzie, ponieważ na większych imprezach takich jak pikniki i festyny też może być świetnym, kolorowoym urozmaiceniem. Kilka ważnych wskazówek: Animacje dla dzieci urozmaicamy chustą a nie bazujemy […]

Książki (nie tylko) dla dzieci. Biblioteczka animatora #2

Pamiętacie książki z dzieciństwa, które miło wspominacie? Na pewno było ich wiele. Są też pozycje, po które sięgnęlibyście jako dorośli. Takim tytułem jest na pewno „Mały książe”. Książka, którą z przyjemnością czyta się swojemu dziecku a jednocześnie mamy wrażenie, że jej wersy są kierowane również do nas. W listopadzie 2021 roku kupiliśmy książki dla Michaliny, […]